Dlaczego warto spożywać świeże oleje?
W ostatnich latach dużo mówi się o potrzebie zdrowego odżywiania i mądrego wybierania dostępnych artykułów spożywczych. Rosnąca świadomość współczesnego społeczeństwa przekłada się na większe zainteresowanie zdrową dietą nie tylko w kontekście ogólnym, ale również w kontekście poszczególnych produktów. I tak – wracając do rzeczywistości, którą znamy z minionych lat – poza jednym ogólnie dostępnym olejem słonecznikowym, który musiał w przeszłości pojawić się w niemal każdym domu, mamy dziś do wyboru także szereg innych, cechujących się wartościowym składem i korzystnie wpływających na nasze zdrowie.
Olej z wiesiołka, orzechów, pestek dni albo lniany – to tylko ułamek możliwości wyboru, jaki dziś mamy, stając przed sklepową półką. Problem polega na tym, że wiele spośród produktów dostępnych w supermarketach to oleje rafinowane. Oznacza to, że w procesie produkcji zostały oczyszczone z ważnych dla ludzkiego organizmu składników. Jeśli jednak uda nam się trafić na olej nierafinowany, musimy pamiętać, że dla zachowania jego wartości odżywczych bardzo istotny jest właściwy sposób przechowywania. I tu dochodzimy do sedna, bo warunki panujące w wielu sklepach nie zawsze są w stanie to zagwarantować.
Prasa do oleju – alternatywa dla osób dbających o zdrowie
Wydaje się zatem, że najkorzystniej jest samodzielnie wytłaczać olej z tych produktów, które najbardziej nam odpowiadają. Odchodzi wtedy problem z poszukiwaniem idealnego produktu w sklepie, jego właściwym przechowywaniem, a jeśli to się nie uda, jełczeniem. Prasa do oleju Yoda sprawia, że olej można pozyskiwać w domu i jest to bardzo proste. Można do tego celu wykorzystać siemię lniane, orzechy, migdały, pestki słonecznika lub pestki dyni, czarnuszkę, kiełki pszenicy, suszony kokos, rzepak, kolendrę i wiele innych. Co więcej, jeśli chcemy mieć w kuchni zawsze świeży i wartościowy produkt, możemy w danym momencie wytłoczyć tylko tyle oleju, ile aktualnie potrzebujemy. Jeśli natomiast powstanie go więcej, pozostawiony w lodówce w szczelnie zamkniętej, wykonanej z czarnego szkła butelce zachowa przez pewien czas swoje właściwości.
Włączenie do diety smacznych i zdrowych olejów ułatwia prosta w użyciu prasa do oleju marki Yoda. Jej zaletą jest duży otwór wlotowy i funkcja automatycznego wyłączenia po zakończonym tłoczeniu. Zautomatyzowanie pracy urządzenia ułatwia życie użytkownikom, którzy nie muszą go w tym czasie „pilnować”. Wystarczy wyczyścić prasę po zakończonym wytłaczaniu za pomocą dołączonej do zestawu szczoteczki.
Dużym atutem jest to, że podczas tłoczenia olej nie podgrzewa się do wysokiej temperatury, dzięki czemu nie traci wartości odżywczych. Nie posiada też żadnych dodatków i jest w 100% naturalny.
Oleje nierafinowane i tłoczone na zimno – poznaj ich zalety
Całkowite usunięcie oleju z diety oleju byłoby nie tylko niemądre, ale wręcz katastrofalne w skutkach. Wszak tłuszcze są przecież dla naszych organizmów niezbędne tak samo, jak białko czy węglowodany. A zatem, jeśli mamy je jeść, dlaczego nie wybierać tych zdrowych?
O zaletach nierafinowanych, tłoczonych na zimno olejów mówi się coraz częściej. Jedną z nich jest poprawa odporności organizmu i jego oczyszczanie z toksyn oraz szkodliwych metali. Dobre oleje pomagają też w trawieniu i działają osłonowo na narządy układu pokarmowego, chroniąc między innymi przed wrzodami. Niektóre z nich są pomocne w walce z pasożytami, wirusami, bakteriami oraz grzybami, o innych mówi się, że mają działanie przeciwnowotworowe. Ich zaletą jest duża zawartość witaminy E, która opóźnia procesy starzenia się skóry i wpływa na jej sprężystość. Systematyczne spożywanie dobrej jakości oleju reguluje funkcjonowanie organizmu i przywraca w nim równowagę.
Tłoczone na zimno i nierafinowane oleje mają też ogromne znaczenie dla naszej urody. Mogą być stosowane w kosmetyce do regenerowania zniszczonych włosów i paznokci, a także jako balsam do ciała i łagodny kosmetyk do demakijażu.
Dostosuj rodzaj oleju do własnych potrzeb
Możliwość samodzielnego tłoczenia oleju na zimno pozwala dopasować rodzaj oleju do własnych potrzeb. Wystarczy zaopatrzyć się w odpowiednie produkty, które zostaną poddane procesowi tłoczenia.
Ze względu na różnice w zawartości poszczególnych składników, oleje mogą mieć zróżnicowane właściwości. I tak na przykład olej z czarnuszki (który być może nie jest najsmaczniejszy) zawiera tymochinon – związek o działaniu przeciwbólowym i przeciwzapalnym. Olej z ostropestu zawierający sylimarynę wykazuje właściwości przeciwzapalne i doskonale wpływa na wątrobę. Może pomóc osobom, które stosują złą dietę albo nadużywają alkoholu. Olej lniany jest zdrowy i smaczny, ale ze względu na wysoką zawartość wielonienasyconych kwasów tłuszczowych bardzo wrażliwy na utlenianie. Dlatego powinien być przechowywany w lodówce. Z kolei olej z pestek dyni ceniony jest przez rodziców, którzy zwalczają u swoich pociech pasożyty. Kluczowe znacznie w tej walce mają zawarte w nim kukurbitacyny, które porażają układ nerwowy pasożytów bytujących w przewodzie pokarmowym człowieka.
W ten sposób jeszcze długo można wymieniać zalety samodzielnie wytłaczanych olejów z dobranych według własnego uznania pestek, nasion, kiełków i owoców. Ich znaczenie dla naszego zdrowia jest ogromne. W trosce o nie można włączyć do diety także inne samodzielnie przygotowywane produkty, jak soki owocowe i warzywne oraz mleczno-owocowych koktajle, w czym pomogą wyciskarki i blendery kielichowe.